Tychy. Upalnie, lecz wietrznie ;d
Czwartkowy dzień upłynął pod znakiem zaje*istej pogody. Temperatura w Tychach - 23℃ :oo - Jednym słowem bardzo ciepło, lecz jak to bywa wiosną, jeśli jest ciepło to też musi być wiatr ;c Wiatr był bardzo uciążliwy, przede wszystkim, gdy wracałem z powrotem. Aleeee... zaczynając od początku: Jadę sobie do domu z rekolekcji, jadę z Olafem, który proponuje mi wypad na rower z nim i Anią do Tychów, Olaf musiał zrobić przegląd roweru. Więc jestem z nimi umówiony na Wierzysku o 13.10. Jadę sobie szybkim tempem i tak jakoś bardzo fajnie mi idzie pedałowanie, nawet jadąc pod wiatr. Faktycznie forma rośnie, trzeba przyznać ;dddd
Dojeżdżając do Punktu na Wierzysku, widzę już Anie i Olafa siedzących na ławce, po 2 min zbieramy się i ruszamy w drogę w kierunku Wyr(ów), a raczej ich obrzeża, ponieważ praktycznie znajdujemy się we Wilkowyjach - dzielnicy Tychów. Przejeżdżamy przez dzielnicę i znajdujemy się obok Browaru Obywatelskiego. Za chwilę znajdujemy się już na dworcu PKP czyli na osiedlu "A". Olaf prowadzi, Ania w środku , a ja 'osłaniam' tyły naszej skromnej grupki ;p Dojeżdżamy do Stoczniowców '70, ale Olaf musi jeszcze umyć rower, pobliska samoobsługowa myjnia wszystko załatwiła. Rower umyty, kiedyś tez będę musiał umyć tam mój bike :) Jedziemy na drugą stronę ulicy do bikeshop'u, lecz okazuje się, że mają natłok roboty i kierują nas do drugiego sklepu na Elfów 30, na szczęście wiedziałem, gdzie to jest, więc z dojazdem nie było problemów. Sklepik mały, lecz nie Olafowi rower zrobili na szybko i jedziemy już do domu. Wyjeżdżając z miejskiego zabudowania zacząłem czuć wiatr, który redukował prędkość o połowę ;//
Na Obwodnicy Mikołowa, żegnamy się z Anią i jadę z Olafem na Wierzysko i na Dolne, gdzie ja odpadam, a Olaf ciągnie dalej na Górne ;)) Wyjazd maxymalnie udany!!! ;)
Trasa:
Łaziska(Dolne, Wierzysko) - Mikołów - Wyry - Tychy(Wilkowyje, Browar, Osiedle "A", Stoczniowców'70, Elfów, Budowlanych, Wilkowyje) - Mikołów - Łaziska Dolne(Wierzysko, Dom)
Dojeżdżając do Punktu na Wierzysku, widzę już Anie i Olafa siedzących na ławce, po 2 min zbieramy się i ruszamy w drogę w kierunku Wyr(ów), a raczej ich obrzeża, ponieważ praktycznie znajdujemy się we Wilkowyjach - dzielnicy Tychów. Przejeżdżamy przez dzielnicę i znajdujemy się obok Browaru Obywatelskiego. Za chwilę znajdujemy się już na dworcu PKP czyli na osiedlu "A". Olaf prowadzi, Ania w środku , a ja 'osłaniam' tyły naszej skromnej grupki ;p Dojeżdżamy do Stoczniowców '70, ale Olaf musi jeszcze umyć rower, pobliska samoobsługowa myjnia wszystko załatwiła. Rower umyty, kiedyś tez będę musiał umyć tam mój bike :) Jedziemy na drugą stronę ulicy do bikeshop'u, lecz okazuje się, że mają natłok roboty i kierują nas do drugiego sklepu na Elfów 30, na szczęście wiedziałem, gdzie to jest, więc z dojazdem nie było problemów. Sklepik mały, lecz nie Olafowi rower zrobili na szybko i jedziemy już do domu. Wyjeżdżając z miejskiego zabudowania zacząłem czuć wiatr, który redukował prędkość o połowę ;//
Na Obwodnicy Mikołowa, żegnamy się z Anią i jadę z Olafem na Wierzysko i na Dolne, gdzie ja odpadam, a Olaf ciągnie dalej na Górne ;)) Wyjazd maxymalnie udany!!! ;)
Trasa:
Łaziska(Dolne, Wierzysko) - Mikołów - Wyry - Tychy(Wilkowyje, Browar, Osiedle "A", Stoczniowców'70, Elfów, Budowlanych, Wilkowyje) - Mikołów - Łaziska Dolne(Wierzysko, Dom)
- DST 30.49km
- Teren 3.00km
- Czas 01:34
- VAVG 19.46km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 22.5°C
- Podjazdy 250m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!