Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2011
Dystans całkowity: | 86.26 km (w terenie 22.00 km; 25.50%) |
Czas w ruchu: | 04:55 |
Średnia prędkość: | 17.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Suma podjazdów: | 850 m |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 43.13 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 22 marca 2011
Kategoria Treningi
Wiosennie i treningowo ;)
Piękna pogoda aż prosiła się, abym wyszedł na rower zaczerpnąć świeżego powietrza.
Trasa nie zbyt wyczynowa, raczej głownie skupiłem się na jeździe po asfalcie, żeby nie popadać w głębokie kałuże i błoto, którego wszędzie było zanadto, nawet na moim rowerze niestety jakimś cudem się znalazło ;pp
Trasa:
Łaziska Dolne - Górne - Elektro. - Gostyń - Wyry - Mikołów - Wierzysko - Łaziska Dolne
Trasa nie zbyt wyczynowa, raczej głownie skupiłem się na jeździe po asfalcie, żeby nie popadać w głębokie kałuże i błoto, którego wszędzie było zanadto, nawet na moim rowerze niestety jakimś cudem się znalazło ;pp
Trasa:
Łaziska Dolne - Górne - Elektro. - Gostyń - Wyry - Mikołów - Wierzysko - Łaziska Dolne
- DST 28.26km
- Teren 4.00km
- Czas 01:11
- VAVG 23.88km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 350m
- Sprzęt Giant Sierra 2006
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 marca 2011
Kategoria Powyżej 50km, Wyprawy
Łaziska - Tychy - Kobiór czyli początek sezonu!
Kiedyś musiał nadejśc ten moment czyli upragnione rozpoczęcie mojego sezonu w jakże przepięknej aurze. Pogoda jak na 1. połowę marca po prostu wyśmienita i żaden nie powinien mieć powodów do narzekań. Sezon rozpocząłem wraz z Sławkiem, który tak jak ja z utęsknieniem czekał na taki obrót sprawy(pogody). O godz. 12.30 z Łazisk Górnych wyruszyliśmy i dzielnie zmierzaliśmy w kierunku Tychów, gdzie byliśmy po godzinnej jeździe. Troszkę pokręciliśmy się po mieście aż dotarlismy do J. Paprocańskiego, gdzie zastał nas miły widok. Na nabrzeżu rozstawili długi pomost, gdzie można posiedziec i podziwiac uroki tego miejsca ;d Przedzierając przez, czasem głębokie, kałuże błota dotarliśmy do Kobióra, gdzie dojechaliśmy szlakiem żółtym do stawu przy torach. Tam mały odpoczynek i wracamy, bo czas nagli. Wracając do Tychów już inna drogą, wbijamy do Mc Donald's i obderwujemy poczynania Skaterów w SkateParku. Zdążyliśmy w ostatnim momencie przed zachodem słońca dotrzeć do domów ;))
- DST 58.00km
- Teren 18.00km
- Czas 03:44
- VAVG 15.54km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 500m
- Sprzęt Giant Sierra 2006
- Aktywność Jazda na rowerze