W związku z moimi problemami zdrowotnymi, zawieszam chwilowo działalność rowerową, ale nie opuszczam sportu, przechodzę na bieganie, myślę, że codzienne bieganie będzie lepszym pomysłem na moje chore kolano...z resztą trzeba będzie zobaczyć :)

Pozdrowienia :))

Po przejściu burzy wybrałem się na Paprocany w celu regeneracji po ciężkim tygodniu w szkole ;pp

KOCHAM KARTKÓWKI Z WOKU :))

Jazda jazdą, gdyby nie to, że mam coś z prawą nogą, strasznie boli podczas dużego nacisku na korbę. A ta druga mniej ważna rzecz to to, że dużo błota na ścieżce od Kobióra do Zgonia. Samo błoto, potem już było w miarę OK, ale było widać, że nad Tychami i Kobiórem niezła ulewa przeszła, a np. w Górnych było sucho ;dd

Po szkole i po jazdach dla relaksu wybrałem się na koło. Mogłem również przetestować rogi, które przyszły pocztą wczoraj. Są to rogi Boplight, które ważą mało, bo 59 gramów ;d Są krótkie, ale idealnie się spisują podczas jazdy, szczególnie pod duże wzniesienia :)

Z tego miejsca tzn. wpisu chciałbym pochwalić władze Powiatu mikołowskiego, które śmiało kroczą w kierunku zrobienia naprawdę fajnych tras rowerowych. Znaki są zrobione, teraz czekam na stronę internetową Sieci Tras rowerowych Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego. Już się nie mogę doczekać ;))

Trasa:
Łaziska Dolne - Ameryka - K. Huta - Ł. Górne - Elektro. - Lasoki - "Bana" - Gostyń - Lasy gostyńskie - Wyry(Kopaniny) - "Bana" - Łaziska Średnie - Dolne - Dom