Trening i "kosz" ;)
Na dobry początek zrobiłem sobie trening wytrzymałościowy,
z tego co pamiętam z moich obliczeń to AVG wynosiło ok. 27km/h :D
Trasa treningu:
Dom - Kopalniana - Piekiełko - Wieżysko - Wieża wodociągowa - Mikołów - Wielkie Planty - Dworzec PKP
Z kumplem umówiłem się na dworcu i pojechaliśmy na Kamionkę na boisko pograć w kosza, byliśmy tam ok. 2h, a następnie pojechaliśmy na "skałkę" posiedziałem tam ok. 1,5h i musiałem jechać, bo troszkę ciemno już było.
Dobrze, że mam lampki - jeden plus ;pp
z tego co pamiętam z moich obliczeń to AVG wynosiło ok. 27km/h :D
Trasa treningu:
Dom - Kopalniana - Piekiełko - Wieżysko - Wieża wodociągowa - Mikołów - Wielkie Planty - Dworzec PKP
Z kumplem umówiłem się na dworcu i pojechaliśmy na Kamionkę na boisko pograć w kosza, byliśmy tam ok. 2h, a następnie pojechaliśmy na "skałkę" posiedziałem tam ok. 1,5h i musiałem jechać, bo troszkę ciemno już było.
Dobrze, że mam lampki - jeden plus ;pp
- DST 22.07km
- Teren 9.00km
- Czas 01:02
- VAVG 21.36km/h
- VMAX 46.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 1200m
- Sprzęt Giant Sierra 2006
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Grzesiu, ty to jednak masz pecha ;pp
Powiedz, że chcesz tytanowy hak, to już nigdy Ci się nie złamie xDD
archie - 23:30 sobota, 27 marca 2010 | linkuj
Powiedz, że chcesz tytanowy hak, to już nigdy Ci się nie złamie xDD
a ja znów rower w serwisie.. ;p
od środy dalej śmigam.. znów hak mi poszedł.
chyba podziękuję następny raz temu serwisowi ;p
gregi - 22:51 sobota, 27 marca 2010 | linkuj
od środy dalej śmigam.. znów hak mi poszedł.
chyba podziękuję następny raz temu serwisowi ;p
Temperaturka była mierzona jak najbardziej w cieniu a wyjeżdżałem ok. 16.15, więc później.
Ale odczuwalnie to wydawało mi się, że jest środek lata ;D
A co do wypadu, to spoko, dam Ci znać, bo muszę się na paprocany przejechać ;)))archie - 20:54 sobota, 27 marca 2010 | linkuj
Ale odczuwalnie to wydawało mi się, że jest środek lata ;D
A co do wypadu, to spoko, dam Ci znać, bo muszę się na paprocany przejechać ;)))
Tą temperaturę w słońcu mierzyłeś?
Z domu wyjeżdżałem około 15:30 i w cieniu miałem 17*C
A średnia całkiem całkiem, ja sam jak jadę to nie potrafię się przymusić do szybszego tempa :P
PS. Jak będziesz chciał gdzieś wspólnie jechać to sam mi daj znać.
Nie będę Ci codziennie głowy zawracać smsami...
Claudec - 23:26 piątek, 26 marca 2010 | linkuj
Z domu wyjeżdżałem około 15:30 i w cieniu miałem 17*C
A średnia całkiem całkiem, ja sam jak jadę to nie potrafię się przymusić do szybszego tempa :P
PS. Jak będziesz chciał gdzieś wspólnie jechać to sam mi daj znać.
Nie będę Ci codziennie głowy zawracać smsami...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!